Villa Park MED & SPA Ciechocinek

„ W Ciechocinku, tam gdzie park zdrojowy…” 

Ciechocinek to uzdrowisko, kojarzące się z sanatoriami i kuracjuszami spacerującymi przy zabytkowych tężniach. I tak rzeczywiście jest, ale mimo tego,  jest tam teraz sporo nowoczesnych hoteli ze strefami spa and wellness. Villę Park wybrałam ze względu na unikalną terapię KMI – metodę integracji strukturalnej. Niestety, okazało się, że na termin do jedynego terapeuty licencjonowanego oczekuje się… 4 miesiące. Recepcjonistka poleciła mi w zamian indywidualną terapię manualną, bardzo zbliżoną do KMI, wykonywaną przez fizjoterapeutów, którzy uczą się tej metody.

 

Medical Spa

Jak sugeruje nazwa, zabiegi tutaj to nie czysta przyjemność, ale rehabilitacja, obok terapii manualnych są też typowo „sanatoryjne” atrakcje – okłady borowinowe, krioterapia, ultradźwięki, laser. Zabiegi mają leczyć. Wystrój też przypomina bardziej sanatorium z górnej półki niż spa. Białe, szpitalne wręcz, ściany, dużo szkła, dodatki w kolorze szarym i limonkowej zieleni. Chłód i powaga.

Indywidualna terapia manualna       

Terapeuta zakłada mi kartę, robi wywiad medyczny, bada mój kręgosłup w różnych pozycjach, ruchomość szyi, postawę, aż żałuję, zastanawiam się, czy nie poprosi o wyniki rezonansu. A tak poważnie, to jest to naprawdę konkretna terapia, kombinacja technik manualnych i mięśniowo-powięziowych, czuję się jak na rehabilitacji. Mam głęboko i spokojnie oddychać, gdyż przy wydechu ciało się rozluźnia. Terapeuta skupia się w ciągu godziny tylko na moim kręgosłupie. Masaż należy do bardzo bolesnych, mam dać znać tylko wtedy, gdy ból jest nie do zniesienia. Czuję, jak rehabilitant bardzo mocno naciąga moją skórę na dekolcie, na plecach, niektóre elementy masażu wykonywane są na siedząco. Ból jest niezwykle silny, pierwszy raz w życiu czuję, że mam powięź. Na koniec uczę się wykonywać ćwiczenie, które ma przywrócić ruchomość w kręgosłupie piersiowym. Dowiaduję się, że najlepiej byłoby wziąć serię 5-6 takich zabiegów ale nie codziennie, żeby organizm się zregenerował, na przykład przyjeżdżając na weekendy. Karta jest kompatybilna z Vine Resort and Spa w Głeboczku, więc można je tam kontynuować.

Kąpiel perełkowa w solance

Przed terapią manualną niewskazane jest korzystanie z sauny i kąpieli, więc, aby wykorzystać dobroczynną moc ciechocińskiej solanki udaję się na kąpiel z hydromasażem po zabiegu. Przez 20 minut odprężam się w jacuzzi i dodatkowo korzystam z chromoterapii – w wannie zmieniają się kolory, co działa uspokajająco. Potem idę odpocząć do strefy relaksu z widokiem na park.

Efekt

Po zabiegu czuję się bardzo osłabiona, ale niespieszny jesienny spacer w parku zdrojowym dobrze mi robi.  Odczuwam poprawę ruchomości szyi. Pilnuję, by wykonywać zalecone ćwiczenia. Jeszcze przez kilka dni odczuwam ból mięśni manipulowanych przez rehabilitanta.

Plusy:

Fizjoterapeutyczny profesjonalny masaż nastawiony na zniesienie dolegliwości.

Wewnętrzna tężnia.

Basen solankowy.

Spacer w parku zdrojowym z zabytkowymi tężniami obok hotelu.

 Minusy:

Jeśli się weźmie pod uwagę, że można się tu spodziewać rehabilitacji nastawionej na leczenie przyczyn dolegliwości  a nie przyjemnego masażu to właściwie nie ma minusów.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *