Instytut SPA, Hotel Haffner, Sopot

Nadmorski kurort

Sopot to molo, Grand Hotel, Opera Leśna, słynny Monciak, teatr Atelier im. Agnieszki Osieckiej. To długie spacery po plaży, przejażdżki rowerowe promenadą biegnącą wzdłuż morza.  Mnóstwo kafejek, bardzo dobrych restauracji, klubów. Sopot to jedno z najatrakcyjniejszych miejsc w Polsce. Mnie szczególnie  urzeka dzielnica willowa z jej architektonicznymi, modernistycznymi perełkami. Właśnie tu zlokalizowany jest Hotel Haffner. Do tego, w odległości kilku minut drogi, ma swoją prywatną plażę z beach barem.  Spędzamy w Sopocie bardzo miły weekend późną wiosną, nie na tyle ciepły, żeby plażować, ale jest słonecznie, chodzimy  na długie spacery wzdłuż morza, śniadania jadamy w kawiarnianych ogródkach  z widokiem na molo. Wieczorami wychodzimy coś zjeść i wypić wino do klimatycznych knajpek na mieście.

SPA

Morze, bryza, duuużo tlenu i jodu. Po długim wędrówce czuję przyjemne zmęczenie. Biegnę, dosłownie na basen, żeby jeszcze zdążyć przed masażem trochę popływać i skorzystać z sauny. Basen jest jasny, przez oszklony dach wpadają promienie słońca.

Całościowy masaż świecą

Podświetlany onyks w recepcji robi bardzo dobre wrażenie. Podobno pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Niestety, po chwili czar pryska. Wchodzę do gabinetu, na blacie stoi już rozpalona świeca o mocnym, drażniącym zapachu. Pytam masażystkę, czy nie mogłaby zmienić świecy, bo ta wyjątkowo mi nie odpowiada. Nie tylko ja strzelam focha, pani też okazuje swoje niezadowolenie, mówi, że nie ma czasu, bo dość długo trwa, zanim wosk się roztopi. Chcę wiedzieć,  dlaczego recepcjonistka nie uprzedza, że trzeba przyjść wcześniej, by wybrać zapach. Jestem w szoku, zdarza mi się to po raz pierwszy. Obstaję przy zmianie świecy, bo jej aromat zostanie jeszcze długo na ciele i jest to bardzo ważny element zabiegu. Niezadowolona, jednak przynosi nową świecę. Masaż jest w porządku, ale niesmak pozostaje.  W rewanżu pani nie zaproponowała mi herbatki w pięknym skądinąd kąciku do relaksu po masażu. Jest młoda, może się jeszcze nauczy podejścia do klienta.

 

Plusy:

Lokalizacja w pięknej dzielnicy Sopotu.

Prywatna plaża.

Przyjemna srefa wellness z basenem i saunami.

Minusy:

Obsługa. Nieprofesjonalne zachowanie. Wieeelki minus.

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *